Opublikowany 07-08-18 20:10
To był fajny gość, człowiek z klasą, świetny kompan podczas wędkarskich wypraw; zrównoważony, uczynny, bezinteresowny, przyjazny dla ludzi… i ryb. Łowił szczupaki i okonie w Jeziorze Żarnowieckim, trocie w Słupi, Łebie, Redzie, pstrągi potokowe w Raduni, Łupawie i Wdzie. W ubiegłym roku, podczas kolejnego wyjazdu do Szwecji, złowił wymarzonego łososia. Kilka lat temu łowiliśmy razem w przepięknej, obfitującej w pstrągi i lipienie, bawarskiej rzece Wiesent, nad którą szklaneczka whisky smakowała nam niczym boski nektar.
...
Lod 2021
Co to za kołowrotek? Tsurinoya?
jupiee 24-02-21, 22:56